Panel Usera

Zaloguj się

Tabela ligowa

Serie A

P.KlubM. Pkt.+ / -
1.Napoli215035 - 14
2.Inter204753 - 20
3.Atalanta214346 - 25
4.Lazio213937 - 28
5.Juventus213734 - 16
6.Fiorentina203333 - 21
16.Parma 212026 - 36

Strzelcy Parmy

ZawodnikBramki
Dennis Man 4
Ange-Yoan Bonny 4
Enrico Del Prato 3
Simon Sohm 3
Hernani 3

Wyniki Serie A

21 kolejka
Roma 3 - 1 Genoa
Bologna 3 - 1 Monza
Juventus 2 - 0 Milan
Atalanta 2 - 3 Napoli
Fiorentina 1 - 1 Torino
Parma 1 - 1 Venezia
Cagliari 4 - 1 Lecce
Hellas 0 - 3 Lazio
Inter 3 - 1 Empoli
Como 4 - 1 Udinese

Zawodnik meczu

7.0

Drissa Camara

vs Venezia

45

rozegrane
minuty

0

zdobyte
bramki

0

zaliczone
asysty

Kontuzje

Alessandro Circati

Zerwanie więzadła krzyżowego

Powrót: 32 kolejka

Mateusz Kowalski

Zerwanie więzadła krzyżowego

Powrót: 28 kolejka

Adrian Bernabe

Uraz mięśnia dwugłowego

Powrót: 20 kolejka

Gabriel Charpentier

Zerwanie ścięgna Achillesa

Powrót: 30 kolejka

Yordan Osorio

Uraz pleców

Powrót: 30 kolejka

Botond Balogh

Uraz łydki

Powrót: 24 kolejka



Partnerzy

Shoe Shine

Aktualności

Parma 3:1 Lazio: Grande Parma!

© parmacalcio1913.com

Sensacja na Stadio Tardini! Skazywana na porażkę Parma, postawiła się jednemu z kandydatów do scudetto i po bardzo dobrym spotkaniu, pokonała Lazio 3:1.

Jasno należy sobie powiedzieć, że dla postronnego widza, było to bardzo atrakcyjne widowisko, które od pierwszych minut gwarantowało, tak jakość, jak i emocje. Mecz rozpoczął się od spore trzęsienia ziemi. Krótko po upływie pierwszej minuty, Lazio przejęło piłkę w środku boiska, ta trafiła na skrzydło do Isaksen, który odegrał ją do Rovelli, a ten uderzeniem z ponad 20 metrów posłał ją do bramki. Radość gości została jednak wstrzymana przez VAR, który gola anulował, a to z uwagi na wcześniejszy faul piłkarzy Lazio na Haju. Gol Rovelli został mu zabrany, a piłkarz, w ledwie kilka minut przeszedł drogę od bohatera, do antybohatera. W 5 minucie Lazio wyprowadzając piłkę od własnej bramki popełniło fatalny błąd. Provedel podał przed pole karne do Rovelli, ten zbyt krótko odegrał do swojego obrońcy, futbolówkę przejął Man, który wpadł w "16" i z dużym spokojem wszystko pewnie wykończył. Lazio, na gola ekipy Pecchii, mogło błyskawicznie odpowiedzieć. Po szybkiej akcji i wrzutce na 16 metr, Castellanos przytomnie zgrał piłkę, do Rovelli, a ten uderzył z woleja, jednak nieznacznie się pomylił. Nie minęło nawet 9 minut, a akacja była już pod drugą bramką. Suzuki świetnym długim podaniem uruchomił Mana, ten zagrał do Haja, który dostrzegł w polu karnym Bonny'ego. Francuz wziął na plecy defensora gości, dał radę się odwrócić, jednak jego strzał był fatalny i poszybował obok bramki. Tempo gry na chwilę zwolniło, za sprawą Parmy, która, na tym etapie, bardzo umiejętnie zarządzała grą. Co więcej w 20 minucie, Crociati stanęli przed dobrą szansą, na podwyższenie rezultatu. Man dobrym zagraniem obsłużył Haja, a ten będąc na 15 metrze i majac dużo miejsca i czasu, uderzył wprost w ręce Provedela. Goście odpowiedzieli błyskawicznie, kolejnym uderzeniem z dystansu Rovelli, które tym razem pewnie wyłapał Suzuki. W 25 minucie, Parma po raz kolejny zagroziła bramce Rzymian. Po ciekawie rozegranym rzucie rożnym, piłka dotarła do Bonny'ego, ten dobrze się zastawił i odegrał do niepilnowanego Del Prato, który jednak uderzył tylko w boczną siatkę. Odpowiedź Lazio była równie mocna, bowiem 2 minuty później, Castellanos był o włos od trafienia do siatki. Po dobrej wrzutce w pole karne, napastnik gości wygrał główkowy pojedynek i uderzył obok Suzukiego, jednak lecącą do bramki futbolówkę, z samej linii wybił Balogh. Im było bliżej końca pierwszej połowy, Lazio zaczynało zyskiwać coraz większą przewagę. W 41 minucie goście, ponownie byli o włos od wyrównania. Pellegrini, z boku boiska mocno wstrzelił piłkę w pole karne Parmy, Suzuki zdołał przeciąć jej lot, jednak niefortunnie trącił ją wprost do, ustawionego na 15 metrze Isaksena, a ten bez namysłu uderzył na bramkę, jednak po raz kolejny interwencją na linii popisał się defensor Crociatich, tym razem Valeri. Trzy minuty później, defensorzy Parmy, zbyt krótko wybili futbolówkę na 20 metr gdzie doszedł do niej Rovella, jednak po raz kolejny jego uderzenie nie znalazło drogi do siatki. Mało brakowało, a w samej końcówce pierwszej odsłony bylibyśmy świadkami absurdalnego rzutu karnego. W polu karnym Crociatich padł Zaccagni, a sędzia Zufferli uznał, iż było to wynikiem interwencji Keity i wskazał na "11" metr. Ewidentny (nie pierwszy tego dnia) błąd arbitra skorygował jednak VAR, który jasno wykazał, iż w tej sytuacji nie było wystarczającego kontaktu, aby podyktować karnego i został on ostatecznie cofnięty. Tak więc do przerwy Parma wygrywała 1:0.

Druga odsłona zaczęła się od kontrataku Parmy. W 48 minucie, Man napędził kontrę, a następnie dobrze podał do Cancellieriego, ten jednak dość pochopnie podjął decyzję o strzale, który przeleciał obok słupka. W odpowiedzi postraszyło Lazio. Zaccagni, złamał drybling do środka i poszukał technicznego strzału, który po lekkim rykoszecie o centymetry minał słupek. Rzymianie otrzymali rzut rożny, po którym piłka poszybowała na głowę Romagnoliego, którego uderzenie, cudowną interwencją na linii, zatrzymał Suzuki. Stare, piłkarskie prawidło mówi: "nie dasz, dostaniesz", i właśnie tak się stało. W 53 minucie, Crociati podwyższyli swoje prowadzenie. Na środku boiska Charpentier z pomocą Sohma, przechwycił piłkę spod nóg Gili i ruszył w kierunku bramki, następnie odegrał do Haj, który cudownym mierzonym strzał posłał futbolówkę wprost do siatki. Podopieczni Pecchii chcieli pójść za ciosem i ledwie dwie minuty później mogli dorzucić kolejne trafienie. Tym razem w roli głównej wystąpił Man, który zabawił się z obrońcami Lazio w polu karnym, a następnie po serii dryblingów oddał strzał z 10 metrów, jednak jego próba, po rykoszecie, minęła słupek. Kilka chwil później bliski szczęścia był Sohm, który pokusił się o techniczne uderzenie, które o włos minęło poprzeczkę bramki Provedela. Od tego momentu Lazio podkręciło tempo i zaczęło wgniatać Parmę w jej własne pole karne, w poszukiwaniu kontaktowego gola. W 64 minucie goście bardzo dobrze rozegrali rzut wolny, po którym Castellanos zgrał piłkę na 5 metr do Tchaouny, który spróbował przerwortki, jednak uderzył wysoko nad. W 71 minucie ten sam zawodnik, znalazł się na czystej pozycji w polu karnym i oddał soczyste uderzenie, jednak Suzuki błysnął refleksem i dodał do swojego konta, kolejną bardzo dobrą interwencję. Cztery minuty później, Japończyk kolejny raz powstrzymał Lazio. Po dobrze rozprowadzonym rzucie wolnym Tchaouna, wycofał futbolówkę na 14 metr do Castellanosa, jednak jego uderzenie z woleja, zatrzymał Suzuki. Niestety golkiper Crociatich nie zachował czystego konta, bowiem w 81 minucie dał się pokonać, i był to gol iście kuriozalny. Castellanos na przebój wbiegł w pole karne i został powstrzymany przez Del Prato, piłka spadła pomiędzy Valeriego i Suzukiego, którzy kompletnie się ze sobą nie porozumieli, w wyniku czego Valeri, de facto podał futbolówkę do wstającego Castellanosa, który z najbliższej odległości trafił do siatki. Lazio poczuło krew i jeszcze mocniej nacisnęło na Parmę, zaś kibicom Crociatich zaczęły się powoli pojawiać flashbacki z poprzednich spotkań, w których ekipa Pecchii wypuszczała wygraną z rąk, na ostatniej prostej. Na szczęście nic takiego, w tym przypadku nie miało miejsca. Na ostatnie 10 minut podstawowego czasu gry, Parma uszczelniła defensywę, zaś w doliczonym czasie gry wyprowadziła zabójczy cios. W 92 minucie, kapitalną robotę przed bramką wykonali Del Prato i Charpentier. Napastnik Crociatich przedarł się przez graczy Lazio i wypuścił kapitana na czystą pozycję. Del Prato mając przed sobą tylko Provedela popisał się stoickim spokojem i z zimną krwią, wykończył całą akcję, zapewniając swojej ekipie 3 punkty. Warto tu wspomnieć, iż w ostatnim fragmencie rywalizacji, ponownie nie popisał się arbiter. Mimo tego, iż spotkanie było już rozstrzygnięte, a na zegarze minęło doliczone przez niego 5 minut, postanowił on grę przedłużyć jeszcze o kolejne 2 minuty, w trakcie których, w ostatniej akcji meczu, groźnie wyglądającej kontuzji doznał Charpentier. Kilka chwil po tym wydarzeniu arbiter zakończył spotkanie.

Parma pokazał dziś charakter oraz determinację. Crociati mieli na ten mecz jasno zdefiniowany plan, który konsekwentnie wdrażali w życie. Wprawdzie w pierwszej połowie, przy okazji akcji ofensywnych brakowało nieco spokoju i ostatniego podania, jednak sama organizacja gry zasługiwała na słowa uznania. W drugiej odsłonie, wszystko to zostało wyniesione na jeszcze wyższy poziom, i tak naprawdę gdyby nie kuriozalny, stracony gol, mówilibyśmy o niemalże perfekcyjnym występie podopiecznych Pecchii. Tak czy owak, najistotiejsze jest to, że Parma dopisuje do swojego konta bezcenne 3 punkty, które stanowią istotny atut, w walce o utrzymanie.

 

 

 

Bramki: Man 5 min., Haj 53 min., Del Prato 92 min.; Castellanos 80 min.

 

 

Żółte kartki: Rovella (L), Keita (P), Gila (L), Bonny (P), Estevez (P), Balogh (P), Castellanos (L).

 


Składy:

PARMA (4-2-3-1): Suzuki; Delprato, Balogh, Leoni (71' Hainaut), Valeri; Keita (46' Estevez), Sohm; Man, Haj (70' Camara), Cancellieri (81' Benedyczak); Bonny (46' Charpentier)

LAZIO (4-2-3-1): Provedel; Lazzari (83' Marusic), Gila, Romagnoli, Pellegrini; Rovella (89' Noslin), Guendouzi; Isaksen (65' Tchaouna), Dele-Bashiru (46' Pedro), Zaccagni; Castellanos.

 







Komentarze (0)






Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze








Czy wiesz, że...

W sezonie 2015/2016, Parma po raz pierwszy w historii zakończyła rozgrywki ligowe bez porażki na koncie. W 38 spotkaniach Serie D, Crociati, prowadzenie przez Gigiego Apolloniego zanotowali 28 zwycięstw i 10 remisów.

Zdjęcie tygodnia

Nie pomogło wsparcie i piękna oprawa kibiców, gdyż Parma po raz kolejny zawiodła, na Tardini, jedynie remisując z Venezią..

Video tygodnia

Parma 1:1 Venezia: Skrót

  • ASRoma.pl
  • Parma Fans Worldwide
  • Siena.com.pl
  • Flamengo
  • napoli24h.pl
  • FC-Porto.pl
  • Benfica
  • Lechia Gdańsk
  • bocajuniors.pl/
  • albicelestes.pl/
  • Shoutbox