Panel Usera

Zaloguj się

Tabela ligowa

Serie A

P.KlubM. Pkt.+ / -
1.Milan71611 - 4
2.Inter71518 - 8
3.Napoli71512 - 7
4.Roma7157 - 3
5.Bologna71311 - 5
6.Como7129 - 5
15.Parma 763 - 7

Strzelcy Parmy

ZawodnikBramki
Mateo Pellegrino 2
Patrick Cutrone 1

Wyniki Serie A

7 kolejka
Pisa 0 - 0 Hellas
Lecce 0 - 0 Sassuolo
Torino 1 - 0 Napoli
Roma 0 - 1 Inter
Como 2 - 0 Juventus
Genoa 0 - 0 Parma
Cagliari 0 - 2 Bologna
Atalanta 0 - 0 Lazio
Milan 2 - 1 Fiorentina
Cremonese 1 - 1 Udinese

Zawodnik meczu

7.0

Mandela Keita

vs Como

90

rozegrane
minuty

0

zdobyte
bramki

0

zaliczone
asysty

Kontuzje

Jacob Ondrejka

Złamanie kości strzałkowej

Powrót: 12 kolejka

Matija Frigan

Zerwanie więzadeł krzyżowych

Powrót: 22 kolejka

Emanuele Valeri

Uraz kostki

Powrót: 12 kolejka

Gaetano Oristanio

Uraz przywodziciela

Powrót: 10 kolejka



Partnerzy

Gianluigi Buffon. Sztuka upadania

Raport pomeczowy Genoa - Parma

Nie udało się podtrzymać dobrej serii wyników. Parma po trzech kolejnych meczach bez porażki, w zaległym spotkaniu 25 kolejki Serie A, uległa na wyjeździe Genoi 2:0.

Martaon ligowych spotkań zostawił na zespole Roberto Donadoniego wyraźny ślad. Gialloblu byli dziś cieniem zespołu, który tak znakomicie zaprezentował się w sobotę przeciwko Juventusowi. Brakowało, sił, dokładności i pomysłu na przeprowadzenie akcji. Genoa z kolei konsekwentnie grała swoje i dzięki zastosowaniu wysokiego pressingu w pierwszej połowie raz po raz dochodziła do dogodnych sytuacji. Wynik spotkania mógł zostać otwarty już w 5 minucie. Falque na lewym skrzydle, założył siatkę Feddalowi, wbiegł w pole karne i uderzył na bramkę. Jego próba była jednak bardzo niecelna. Co się jednak odwlecze to nie uciecze. W 13 minucie Borriello, jak tyczki minął na lewej stronie 3 piłkarzy Parmy i dokładnym podaniem na 11 metr obsłużył Falque, którym tym razem przymierzył dokładnie i piłka ugrzęzła w siatce. Spotkanie rozkręcało się a gospodarze zyskiwali coraz większą przewagę. Parma momentami bardzo rozpaczliwie broniła się we własnym polu karnym i miał ogromne problemy z wyprowadzeniem choćby akcji. W 30 minucie powinno być 2:0. Perotti prostopadłym podaniem za linię obrońców obsłużył Pavolettiego, a ten będąc sam na sam z Mirante, fatalnie spudłował. Dwie minuty później ponownie dobrą piłkę w pole karne posłał Perotti, a znajdujący się na 5 metrze De Maio minimalnie pomylił się strzałem głową. Była to w zasadzie ostatnia godna odnotowania akcja w pierwszej połowie, która zdecydowanie przebiegła pod dyktando gospodarzy.

Po zmianie stron, mecz nieco się wyrównał, jednak na wyraźne życzenie Genoi, która nie kwapiła się do szaleńczych ataków i dawała pograć bardzo chaotycznej Parmie, która tego dnia wyraźnie nie czuła się dobrze w ataku pozycyjnym. W 49 minucie kapitalna interwencją popisał się Mirante, który końcówkami palców sparowała na rzut rożny techniczne, mierzone uderzenie Perottiego, z narożnika pola karnego. W 50 minucie Parma w końcu stworzyła godną odnotowania akcje. Ghezzal, otrzymawszy podanie od Belfodila, zszedł do środka boiska i z 18 metrów uderzył na bramkę, jego próba okazała się jednak niecelna. Kilka chwil później ten sam piłkarz mógł dać Parmie wyrównanie, jednak nie wykorzystał on dobrego dośrodkowania Cassaniego i głową przeniósł piłkę nad poprzeczką. Dobry okres Parmy trwał dalej. W 65 minucie Varela serią zwodów oszukał obrońcę po czym z ostrego kata zdecydował się na strzał, który z największym trudem wybronił Lamanna. Warto odnotować iż było to pierwsze celne uderzenie Parmy w tym spotkaniu. W odpowiedzi do akcji znowu ruszyła Genoa. W 71 minucie uderzenie z rzutu rożnego Falque minimalnie minęło poprzeczkę, a dwie minuty później Mirnte świetną paradą zatrzymał strzał, szarżującego przez pół boiska, Kucki. W 76 minucie wszelkie emocje w tym spotkaniu dobiegły końca. Po raz kolejny ze znakomitej strony pokazał się Perotti, który zagrał prostopadłą piłkę w pole karne, pomiędzy Luicarelliego i Feddala, a Pavoletti tym razem w sytuacji sam na sam zdołał pokonać Mirante i było 2:0. W samej końcówce Parma mogła jeszcze zdobyć honorowe trafienie. Varela przyjął w polu karnym dośrodkowanie Nocerino, utrzymał p[iłkę po czym przytomnie wycofał ją na 16 metr, do Mauriego, który uderzył podobnie jak w meczu z Juventusem, tym razem jednak bramkarz gospodarzy zdołał zatrzymać jego próbę. Ostatecznie więc spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Genoi 2:0.

Wynik ten dobrze odzwierciedla to co działo się na boisku. Piłkarze Roberto Donadoniego nie mieli dziś praktycznie żadnych argumentów. Mimo, iż serce i oczy chciały, to nogi wyraźnie odmawiały posłuszeństwa. Nie ma jednak co ganić Gialloblu za tę porażkę i trzeba skupić się na kolejnym meczu, przeciwko Empoli.




Bramki: Falque 13 min., Pavoletti 76 min.


Żółte kartki: Kucka, Roncaglia, Falque (G); Lila, Belfodil, Nocerino, Jorquera, Lucarelli (P)


Składy:

GENOA CFC: Lamanna, Tambè (60' Kucka), De Maio, Burdisso (Cap.), Perotti, Roncaglia, Bergdich, Borriello (16' Pavoletti), Falque, Rincon, Bertolacci (81' Mandragora).

PARMA FC: Mirante, Lila (79' Mauri), Ghezzal, Lucarelli (Cap.), Belfodil, Gobbi (V.Cap.), Lodi (63' Jorquera), Nocerino, Varela, Santacroce (51' Cassani), Feddal.

Czy wiesz, że...

Rozgrywki ligowe w sezonie 1942/1943, aż 5 piłkarzy Parmy zakończyło mając na swoim koncie dwucyfrową liczbę zdobytych bramek. Tej sztuki dokonali Enzo Melandri (10), Giuseppe Ferrari (11), Angelo Gardini (16), Mario Bocchi (20) oraz Luciano Degara (32).

Zdjęcie tygodnia

Parma w końcu zagrała jak prawdziwa drużyna i, pomimo że mecz z Como zakończył się bezbramkowym remisem, to Crociati zgarnęli od kibiców zasłużone brawa.

Video tygodnia

Parma 0:0 Como: Skrót

  • ASRoma.pl
  • Parma Fans Worldwide
  • Siena.com.pl
  • Flamengo
  • FC-Porto.pl
  • Shoutbox